Opis forum
No więc... jak zwykle sytuacja jest ciężka, w zeszłym roku dowiedziałam się gdzie idę na Sylwestra na dwa dni przed i to szczęśliwie mi się udało załapać. Mam jakąś mglistą ideę koleżanek ze studiów,ale jest ona na tyle odległa, że na bank nie wypali. Jakby co no to telewizor stoi albo można iść pod ratusz, tylko, że nie ma już pana Całki
Offline
No właśnie... Karol się oficjalnie nie zgodził Podobno w ogóle gdzieś wyjeżdża... Ale nie jestem tego na 100% pewna więc poczekajmy, aż sam się wypowie:) Nikt poza nim nie ma wolnej chatki w Sylwestra? <z nadzieją w głosie>
Offline
A, rozumiem... Oczywiście Grzechu jest źródłem tych informacji:P Napisał mi to na gg jak siedział u Ciebie, więc sądziłam, że z Tobą o tym gadał... Ale jak widać niektóre rzeczy się nie zmianiają;P Więc... Karol! Oświeć nas wszystkich i powiedz co z tym Sylwestrem:D (Czy już wspominałam jak bardzo Cię wszyscy lubimy i nie wyobrażamy sobie tego dnia bez Ciebie?)
Offline
Ja sie moge zgodzic mnie to tam ryba... tyle ze:
- niechce mi sie nic organizowac
- niechce mi sie sprzatac przed i po
- ja tam nie mam prawa glosu musial bym matke spytac
- moje mieszkanie to nie domek 1-rodziny 40 osob do niego nie wejdzie jak bardzo by ich upychac (choc ponoc moi bracia udawala sie ta sztuka)
- nie mam czegos takiego jak sprzet muzyczny chyba ze uznac za niego glosniczki od komputera
- cos jeszcze bym wymyslil ale mi sie niechce
Offline
-My zajmiemy sie organizacja:)
-Sprzetem też się zajmiemy
-Spytaj mame:)
-40metrów wystarczy:)
-reszte twoich argumentów tez się da obalic:)
a i posprzata się i tralalala wszystkie takie tam:) i nic nie zniszczymy i będzię miło;D
PS.Już sprzedalem swoje kolumny stare te co były kiedyś u damiana:D i u Agi ale coś się skołuje:)
Offline
Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol Karol
Karol chyba powinieneś popełnić harakiri:D
Offline
Ehh... No trudno:( Ale pomysł był fajny:) Możnaby się udać do jakiegoś pubu, ale pewnie będzie tłum ludzi i to już nie będzie to samo... Kurczę, strasznie bym chciała spędzić ten dzień z wami!
Offline